08 grudnia 2018, 23:44
Właśnie otworzyłam butelkę wina i...założyłam bloga. Dawno temu miałam swojego bloga, w którym prałam swoje dość niedojrzałe uczucia. Obecnie mam lat 30 (nie karana jeszcze) a nadal mam w sobie tyle sprzecznych emocji, co ślepa lesbijka w rybnym (bez obrazy dla lesbijek:). Stało się! Znów zaczynam przelewać myśli na klawiaturę Q przerażeniu i zgorszeniu społeczeństwa. Oto jestem! odkurzyłam koronę, poprawiłam pantofelki(a raczej glany). Proszę państwa, zapnijcie pasy i odstawcie drinki... show must go on!